Kętrzyn: Ucieczka, pożar, bunt, bierny opór osadzonych z zakładu karnego. Wyglądało to groźnie, ale na szczęście były to tylko ćwiczenia
Ucieczka, pożar, bunt, bierny opór osadzonych, to nie scenariusz filmu sensacyjnego. To przebieg specjalistycznych ćwiczeń, przeprowadzonych w Zakładzie Karnym w Dublinach. Miały one na celu praktyczne sprawdzenie opracowanych procedur, radzenia sobie z sytuacjami nadzwyczajnymi i umiejętnością współpracy z innymi służbami, odpowiedzialnymi za bezpieczeństwo.
W miniony piątek o godzinie 11.00 oficer dyżurny kętrzyńskiej Policji został powiadomiony przez funkcjonariusza pełniącego służbę w zakładzie karnym o tym, że z miejsca zatrudnienia z terenu boiska w miejscowości Garbno zbiegł jeden z osadzonych. Po chwili został zatrzymany. W wyniku buntu osadzonych doszło do aktu sabotażu w pomieszczeniach warsztatu mechanicznego, osadzeni dokonali podpalenia cieczy i odzieży ochronnej. Dodatkowo dwóch pozostałych osadzonych pozostaje biernych i przygląda się zaistniałej sytuacji. Osadzeni nie podają powodów swojego protestu, negocjacje nie przynoszą rezultatu. Dodatkowo stworzyli barykadę drzwi wejściowych. Po siłowym rozwiązaniu sytuacja zostaje opanowana.
Ćwiczenia przeprowadzono w warunkach, które zbliżone były do rzeczywistych. Ich celem było doskonalenie sprawności i szybkości reagowania w sytuacjach kryzysowych oraz wypracowanie optymalnych zasad współdziałania służb. W ćwiczeniach uczestniczyli policjanci, służba więzienna, strażacy i ratownicy medyczni.
Tego typu ćwiczenia oraz trening pokazał, że kętrzyńscy funkcjonariusze potrafią współpracować z innymi służbami, odpowiedzialnymi za bezpieczeństwo.