Kętrzyn: Zostałem pobity, boli mnie głowa i mocno krwawię... Za bezpodstawne wezwanie służb ratunkowych mężczyzna odpowie przed sądem
Niestety nadal zdarzają się osoby, które bezmyślnie i bezpodstawnie wzywają służby ratunkowe. W ten nieodpowiedzialny sposób mogą przyczynić się do tego, że pomoc osobie, która jej naprawdę potrzebuje, nie dotrze do niej na czas. Przykładem tak nieodpowiedzialnej postawy, jest zachowanie mieszkańca powiatu kętrzyńskiego, który wezwał służby ratunkowe twierdząc, że został pobity, strasznie go boli głowa i krwawi.
Na numer alarmowy zadzwonił mężczyzna, który zgłosił, że został pobity, boli go głowa i strasznie krwawi. Zgłoszenie brzmiało poważnie – każda informacja o zagrożeniu życia lub zdrowia przekazana do służb ratunkowych jest traktowana z najwyższą uwagą. Na miejsce natychmiast skierowano patrol policji, który jednak nie potwierdził zgłoszenia.
Jak się szybko okazało, zgłoszenie było całkowicie bezpodstawne. 34-letni mieszkaniec powiatu kętrzyńskiego był nietrzeźwy, nie potrzebował pomocy, a cała sytuacja była efektem jego nieodpowiedzialnego zachowania. Mężczyzna nie tylko nie znajdował się w żadnym niebezpieczeństwie, ale też bez potrzeby zaangażował zarówno zespół ratownictwa medycznego, jak i patrol policji. Funkcjonariusze sporządzili dokumentację, która trafi do sądu z wnioskiem o ukaranie. Mężczyzna odpowie również za niestosowanie się do wydawanych poleceń przez funkcjonariuszy i zachowania zgodnego z prawem.
Przypominamy!
Każde zgłoszenie kierowane na numer alarmowy jest traktowane poważnie. Służby jadą na miejsce natychmiast, by nieść pomoc osobom, które mogą być w realnym zagrożeniu życia. Tego typu zachowania nie są ani zabawne, ani niewinne – mogą kosztować zdrowie lub życie innych ludzi. Osoby, które bezpodstawnie wzywają służby ratunkowe, muszą liczyć się z odpowiedzialnością prawną i finansową.
Apelujemy o rozsądek!
Zachowujmy się odpowiedzialnie. Numer alarmowy 112 służy do wzywania pomocy w sytuacjach nagłych i niebezpiecznych. Wzywanie służb „dla żartu”, z nudy czy pod wpływem alkoholu to nie tylko wykroczenie, ale też działanie niebezpieczne społecznie. Pamiętajmy – gdzieś w tym czasie ktoś inny naprawdę może potrzebować pomocy.