Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Kętrzyn: Kierowca z promilami nie zatrzymał się do kontroli

Nie zatrzymał się do kontroli drogowej - bo mu się śpieszyło. Wsiadł pijany za „kółko” myśląc, że po wypitym w nocy alkoholu jest już trzeźwy. Teraz 32-letniemu Markowi O. mogą grozić dwa lata więzienia. Mężczyzna kierował Renault mając blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie. Dalszy los 32-latka leży teraz w rękach sądu.

W miniony piątek kilka minut po godz. 14.00 oficer dyżurny kętrzyńskich policjantów został powiadomiony przez anonimową osobę, że z Reszla w kierunku Kętrzyna jedzie pijany kierowca. Z relacji zgłaszającego wynikało, że mężczyzna porusza się białym Renault Kangoo z charakterystyczną czerwoną maską. Na wskazaną trasę natychmiast pojechali funkcjonariusze kętrzyńskiej drogówki. Policjanci zbliżając się do miejscowości Pudwągi zauważyli, że w ich kierunku jedzie opisany pojazd. Funkcjonariusze bezzwłocznie użyli tarczy oraz sygnałów świetlnych do zatrzymania auta. Kierowca Renault zignorował wydawane sygnały i nie zatrzymał się do kontroli. Policjanci ruszyli za nim w pościg. Po chwili w miejscowości Biedaszki kierowca  został zatrzymany. Szybko wyjaśnił się powód zachowania kierującego 32-latka. Jak się okazało był pijany. Badanie stanu trzeźwości Marka O.  wykazało, że miał blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna tłumaczył, że alkohol w postaci wódki i piwa spożywał w nocy i nie sądził, że jeszcze jest pijany. Natomiast to, że się nie zatrzymał do kontroli tłumaczył tym, że jechał do Ełku i mu się bardzo spieszyło.  
Dalszy los mężczyzny leży teraz w rękach sądu. Oprócz utraty prawa jazdy, 32-latek może trafić do więzienia nawet na 2 lata. Nie uniknie również odpowiedzialności za popełnione wykroczenie nie zatrzymania się do kontroli drogowej.

Powrót na górę strony